Rozmowy o Mi Pecado

Pauli^^ · Wysłany: 20:53:15 07-05-10 Temat postu:

Ale bardzo mi się podoba postawa Juliana, bo on walczy, no ale rozumiem w sumie Lucrecie, bo ona ma trochę inną sytuację z rodzicami a raczej z matką, która traktuje ją tak a nie inaczej, Justina przynajmniej zawsze wspierała syna i wgl. Julian zakochany tak ślicznie wygląda

Tzn tylko Lucrecia wmawiała Julianowi ze nic ten pocałunek nie znaczy, bo on nic takiego nie powiedział i stawiał się, że jej nie wierzy Very Happy

ale z tym, że to nie był ich pierwszy pocałunek było dobre, no i Lucrecia to byla chwila slabości, ale słabosci do czego? do Juliana, czy ogólnie do mężczyzn, tego już nie wytłumaczyła, wcale ją to nie usprawiedliwia, pocałunek to pocałunek Very Happy

Jak na razie to nie mogę rozszyfrować Renaty, bo ona jakoś pomaga Lucreci a przecież jej nie lubi, no nie wiem, okaże sie....

Rebeldusia · Wysłany: 20:59:44 07-05-10 Temat postu:

Ja też w ogóle nie kapuję Renaty, raz wydaje mi się, ze chce pomagać Lucreci, a raz, ze Rosario

youkika · Wysłany: 1:15:27 08-05-10 Temat postu:

Renata chce przypodobać się ciotce, dlatego że nie ma się gdzie podziać a z Lu też chce byc w do dobrych stosunkach, laska działa na dwa fronty ale znając życie pewnie źle na tym wyjdzie i do tego jej związek z synem Gabino bleeee, oblesny facet. Podoba mi się postawa Juliana, umie postawic na swoim, a Justina jakie wożonko po miasteczku w tych swoich wydekoltowanych sukienkach buhahahahaha. Straszna kobieta, nie wiem co Gabino w niej widzi, ani to ładne ani mądre.

Ansza · Wysłany: 11:06:43 08-05-10 Temat postu:

Ja się zabieram za oglądanie piątkowego odcinka, bo go w tv nie widziałam Sad

Emmi. · Wysłany: 11:11:43 08-05-10 Temat postu:

Ja kompletnie zapomniałam w piątek o MP Shocked

jest już na YT ?

Ansza · Wysłany: 11:15:56 08-05-10 Temat postu:

A jak myślisz? Proste, że jest!

AAA nie mogę doczekać się poniedziałku!!!
Po tym odcinku stwierdzam, że Lucrecia jest głupia, a Julian jest genialny Smile

Pauli^^ · Wysłany: 12:05:00 08-05-10 Temat postu:

youkika Justina zaspokaja tylko jego potrzeby jak sam przyznał i płaci jej za to

Ansza nie Lucrecia nie jest głupia tylko się boi, bo Julian ma kochającą matkę a ona nie i może myśli, że w jakiś sposób jej to pomoże, choć też uważam że niepotrzebnie powiedziała Julianowi ze ten pocałunek nic nie znaczy...

Ansza · Wysłany: 12:09:34 08-05-10 Temat postu:

to było głupieeee poza tym Julian i kochająca matka? Też nie za bardzo

Pauli^^ · Wysłany: 12:16:53 08-05-10 Temat postu:

No jego matka go kocha mówiła ze synowie są dla niej najważniejsi czy coś takiego, a że teraz Julian się postawił no to trochę stracił w jej oczach...

Ansza · Wysłany: 12:27:22 08-05-10 Temat postu:

Bo czy ja wiem czy tacy ważni dla niej, ona myśli o sobie tylko.

Paki · Wysłany: 14:10:56 08-05-10 Temat postu:

A ja myślę, że ona tak tych synów nie kocha!! Może jak byli mali (może!!)

Ansza · Wysłany: 14:28:14 08-05-10 Temat postu:

Jakby ich kochała to by nie zdradzała męża i nie zabraniała Julianowi spotykać się z Lucrecią. HELOŁ!

Pauli^^ · Wysłany: 22:31:08 08-05-10 Temat postu:

Kocha ich ja Wam to mówie.

Zulema · Wysłany: 1:10:49 09-05-10 Temat postu:

a ja bardzo lubie Carmela (narazie!!) jest łotrem ale jest tez zabawny(jak Amador w CCEA Very Happy

) i pasuje do Reni.
Za to Justina mnie tak denerwuje jak nikt w tej teli(do tego brzydka Sabine Razz

) na scenkach z nią zawsze sie nudze Razz

koncówka genialna była Very Happy

Nola · Wysłany: 11:18:14 09-05-10 Temat postu:

Ja tam uważam, że Justina na swój sposób kocha synów i jakby coś im się stało, zrobiłaby wszystko, żeby im pomóc.
A że nie pozwala, żeby Julian spotykał się z Lucrecią, cóż ma swoje powody: w końcu dziewczyna wie o jej romansie Laughing

no i nie moze przeboleć tego, co jej matka mówi o Julianie.