Rozmowy o Mi Pecado

Ansza · Wysłany: 20:18:28 13-05-10 Temat postu:

No i kurde nie wiem czy pójdzie czy nie!!!
A poza tym Renata się podcięła i może nie pójść nad rzekę, ale błagam IDŹ!

Pauli^^ · Wysłany: 21:31:42 13-05-10 Temat postu:

obawiam się czy pójdzie do Juliana czy nie, bo jej nie bedzie on pomyśli, ze ona nie przyjdzie i sobie pójdzie ;x mam nadzieje ze jednak zdąży....
Julian loco xD oh Lucrecio.

a Renata jest dziwna, skoro sobie już podcieła żyły to po co wzywa Luc? Razz

Ansza · Wysłany: 21:33:27 13-05-10 Temat postu:

Musi zdążyć! Musi! Bo inaczej zabiję!

Anitunia · Wysłany: 11:52:55 14-05-10 Temat postu:

Ania już dziś zobaczysz jak to sie skończy, ale nie załamuj sie skarbie :*

Nie no co za świetna telka, a jaka inna protka hehe
Nie ufa wszystkim, tylko od razu sie skumała i wie ze Renata zabiła dyrektorke i wogole i postanowiła walczyc o miłość....

Nola · Wysłany: 12:31:10 14-05-10 Temat postu:

Renia i te jej próby samobójcze Laughing

Ona to ma problem sama za sobą xD Od razu wiadomo, że zrobiła to w pewnym celu, ale nie po to by naprawdę się zabić. gdyby tak było nie wołałaby Lucrecii Wink

Ines · Wysłany: 15:41:35 14-05-10 Temat postu:

Niezłe ziółko z tej Renaty.Chorobę też symulowała,byle tylko nie wyjeżdżać z hacjendy.Cóż,dobrze jej tam.Jessica dobrze gra tą postać.

Ansza · Wysłany: 16:00:05 14-05-10 Temat postu:

Anita no właśnie nie zobaczę

bo jadę na działkę, ale nadrobię później może obejrzę w poniedziałek rano, a może zobaczę teraz po hiszpańsku Smile

Pauli^^ · Wysłany: 20:39:31 14-05-10 Temat postu:

a dziś odc był nudny, o.

Liana · Wysłany: 16:03:45 15-05-10 Temat postu:

Pauli^^ · Wysłany: 20:44:04 15-05-10 Temat postu:

no otóż to, jedno spotkanie w MP protów powinno być na jeden odc bo się nie da wytrzymać z tymi wszystkimi kretynami i kretynkami xd

Gość · Wysłany: 14:45:03 16-05-10 Temat postu: Rozmowy o Mi pecado

Mnie najbardziej podobało się w ostatnim odcinku jak Lukrecia "postawiała" się swoje cudownej matce.Jak jej powiedziała "nie będziesz już mną pomiatać".Dobre to było i tak powinna cały czas postępować z Rosario,bo mam wrażenie,że Rosario cały czas zastanawia się co zrobić,żeby córki się pozbyć z domu,żeby nie dopuścić Juliana do Lukreci.
Czy ona chociaż przez chwile zastanawia się co czuje Lukrecia?
Chyba nie,uważa siebie za najbardziej pokrzywdzoną przez życie.Wszyscy są winni,a ona święta.Cały czas się modli, a diabła ma za skóra.

calvaa · Wysłany: 10:50:45 17-05-10 Temat postu:

a ja mam 3 odc do nadrobienia

wczoraj wieczorem udało mi sie obejrzec 20 odc Wink

ale końcówka boska <333 jaki namietny pocałunek Very Happy

a Rosario to tylko drzeć sie umie. i jeszcze jak szarpneła Lucrecie. Julian odwazny facet, nie boi sie isc nawet do El Milagro.
denerwuje mnie Josue i Justina

Ansza · Wysłany: 11:24:21 17-05-10 Temat postu:

Obejrzałam zaległy odcinek i powiem tyle, że najciekawszy to on nie był. Zobaczymy co stanie się dziś Smile

Pauli^^ · Wysłany: 22:09:09 17-05-10 Temat postu:

phi....Julian mógł przejechać Carmelo i wszyscy żyli by długo i szczęśliwie w Weronie ;x
Kolejny nudnawy odc na którym odrabiałam lekcje z nudów.

calvaa · Wysłany: 23:22:43 17-05-10 Temat postu:

22 odc....Rosario wariatka, juz nie wiem jak ją nazwac!! teraz chce zeby Renata wzieła sie za Juliana!