|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ansza
Natalia i Diego
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 9970
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Królewskie Miasto Stołeczne WARSZAWA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:24:55 22-04-10 Temat postu: |
|
|
Mój wcale nie lepszy... ale okazuje się, że radzę sobie całkiem nieźle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tessa
Pro
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 1630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:57:37 22-04-10 Temat postu: |
|
|
w końcu obejrzałam 1 odcinek.
pierwsze co rzuciło się w oczy to David jako Alonso.! <3333 niesamowity.<333
widać, że Valentina jest w nim bardzo zakochana.<3
trochę szkoda, że jako kochankę dali mu Gaby Spanic, bo za fajnie ona nie wyglada i głos też ma nieciekawy,.
pozatym nie podoba mi się tu jeszcze Ana Martin, ale chyba jakoś ją przeżyje.
ogólnie 1 odcinek mi się podobał i napewno będę ogladać dalej. tym bardziej, że narazie nie ma tam Ferdka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anitunia
I ♥ Vampire Diaries
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 1927
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ansza
Natalia i Diego
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 9970
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Królewskie Miasto Stołeczne WARSZAWA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:34:57 23-04-10 Temat postu: |
|
|
Anita ja mogę po 16 oglądać. Ok?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ansza
Natalia i Diego
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 9970
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Królewskie Miasto Stołeczne WARSZAWA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:12:21 23-04-10 Temat postu: |
|
|
Odcinek 4
Więc tak zaczęło się nieciekawie, ale się rozkręciło po kilku minutach.
No więc tak sukienki Valentiny strasznie piękne! A najfajniejsza to ta co ją wybrała ma gust.
Potem. Uwaga. Szok. IVANA STARA SIĘ ZABIĆ! Czarna rozpacz i szarapnie się ze sobą. O nie Ivana, o nie karetka . A zaraz potem Alonso i jego gadanie do siebie. Coś pięknego! I wpada jakiś gość i co robi? Celuje mu w głowę! O nieeee! Tylko nie zabijaj mojego cukiereczka! I do tego nasz kochany ma porachunki ze "starymi przyjaciółmi".A my już wiemy co znaczą takie porachunki - nic dobrego! Oł nął. Potem scena w szpitalu. I co? Czy ten gość jest dobry w każdym zawodzie?! Bo ja go widzę jako prawnika, lekarza, zakochanego w Ivanie i kurde nie wiem jeszcze kogo. Ale jedziemy dalej. Ten cały... jak on się nazywa?! .... Ernesto? mniejsza o to tak go nazwijmy. A więc Ernesto gada z jakimś gościem, a nie sory to ksiądz, czyli ojciec Justino, o Alonsie i uwaga, adwokat już wie, że Alonso nie kocha Val tylko leci na jej kasę. +1 do logiki. Potem wracamy do szpitala a tam rozpacz zamienia się w radość! YUPI! Chociaż nie lubię Ivany, to nie chcę żeby Valentinka była smutna. A potem Ivana się budzi, wcale nie taka szczęśliwa (w końcu chciała się zabić) i mówi, ja chciałam umrzeć... aż jej współczuję... i chyba ona tak seriosly kocha Alonsa! O lol Potem takie gadki szmatki. I nastepuje co? David a w czym?
NICZYM!
I mi przerywają ten cudowny widok tym doktorkiem jak on mówi "te amo Ivana" ... tiaaaa... uwaga bo ona poleci na takiego brzydala. Potem służka gada z Val. nic ciekawego. Ach, a potem Ivanka rozmawia z adoratorem. On mówi kocham Cię , a ona chyba cię pogięło, won mi stąd! A potem służka znajduje co? liścik pożegnalny from Ivanka! Wchodzi Val i widzi list I uwaga. KONIEC.
Podsumowując:
Val nadal myśli, że Alonso będzie wyczesanym mężulkiem!
Alonso i Ivana niemalże umierają.
Avance znów szokuje i czekam na kolejny odcinek!!!!
EDIT:
Miny służących mnie zabiły
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ansza dnia 18:39:31 23-04-10, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anitunia
I ♥ Vampire Diaries
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 1927
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 18:53:11 23-04-10 Temat postu: |
|
|
Ania za wspólne ogladanie naszego Davidka achhhh:)
za wspanialy komentarz a juz stokrotne za capsy naszego ciacha wspaniałego nie te capsy są wspaniałe... jak ja go uwielbiam!!! Cudowne tak jak on cudowny!!
Nicando Diaz wiedział co robił angazując do obsady pryków Televisy Davida
I wogóle David tak jakis młodziutki jest do reszty obsady STD Gaby, Lucero czy Colunga, ale dzięki Davidowi Diaz ma też i inna publiczność wiedział co robi
A jesli chodzi o sam odcinek, to cóz dodac Aniu do ciebie Podpisuje się pod wszystkim i najbardziej nie mogłam z pistoletu na Alonsa, biedak nasz! A Ivana ta naprawdę kocha Alonsa...jednak nie chodzi tylko o kasę. A Valentina cały czas ufa kuzyncę i Alonso, ale prawnik już czuje z jakich pobudek Alonso chce się chajtać
A końcówką czyżby Ivana napisała w tym liście o sobie i ALonso? a avance... no nie mogę się doczekać jutra!!!!! Valentina chce wyskakiwac z auta!!!
Do jutra
jedna część
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anitunia dnia 17:04:33 24-04-10, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anitunia
I ♥ Vampire Diaries
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 1927
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ansza
Natalia i Diego
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 9970
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Królewskie Miasto Stołeczne WARSZAWA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:21:04 24-04-10 Temat postu: |
|
|
Odcinek 5
Tyle czekałam i się doczekałam!
Początek czytanie listu od Ivanki. Potem Ivanka wraca do domu i wygląda jak zombie, że aż się przeraziłam, iż to jej duch , a ja o czymś nie wiem. Wita ją Valentina i pokazuje list i mówi coś w stylu znalazłam twój list i jestem zszokowana. I w tym momencie mina Ivany I po tej szokującej scenie na ekranie kto? Mój ukochany Alonso! Nic ważnego się nie dzieje tylko informacja, że doktor Santibahas? ma dla niego informację: Ivana jest w szpitalu. S Z O K . Potem na moim monitorze rozmowa Ivany i Valentiny, Val chce sie dowiedzizeć cóż to za mężczyzna jest wymieniony w liście, a co Iv robi? Oczywiście kłąmie w żywe oczy, że tym człowiekiem jest Oscar. No i rozmowa Alonsa z Oscarem, że aby mieć fortunę musi się ożenić z Val. Jesteśmy w ogrodzie Iv nadal łże jak pies. I jeszcze nie mów nikomu.... mam jej serdecznie dosyć. O nie... na ekranie służka wraz z Isabel, to nie może być ciekawe. Przewijam. O Alonso. Jak ładnie Gada sobie z Valentinką i mówi mu, że Ivana prawie umarła, ale to delikatna sprawa i nie może powiedzieć... oj, jaka szkoda. I nagle pokój z Gabrielą i jakimś typem (ten od Ivany) i "Ivana prawie umarła" S Z O K . A potem Ivana leży sobie w łóżeczku, a tu nagle Alonso się zjawia i pyta "co się dzieje?" ona mu krzyczy, że nie tak miało być i wyciąga rękę, a tam pojawia się kto? ISABEL i krzyczy na Alonsa i Ivanę "jak śmiecie" wchodzi nagle Val i pyta "dlaczego krzyczysz na Alonsa?" normalnie śmiechu warte. Isabel oczywiście nie powie, że widziała ich razem jak się całowali. Tiaaa. Rozmowa Iv z Is nie za ciekawa. Przewijam. Valentina nadal po uszy zadurzona w Alonsie... ile można? Gabriela z gostkiem "Ja Cię kocham" a on "A ja jak przyjaciela" i kolejna czarna rozpacz w STD. Służke przeiwjam. Ivana wchodzi sobie jak gdyby nigdy nic wchodzi do restauracji i gada z Oscarem i się z nim całuje. KE?!?!?!!?!?!? A potem "przepraszam" taaa.... i znów do niego zarywa. Pan Oscar łyka haczyk i znów całują się. Załamka. Och Val i Al w samochodziku kochamy się, tralala, dzwoni Oscar i mówi, że chce apartament dla siebie i Ivany. Apartament dla wszystkich? I tam różne kobitki są z jego przyjaciółmi. Robi się z tego scena zazdrości. Ivana ma się kurować a nie zabawiać z kochasiami. Valentina chce wyskoczyć z samochodu. Alonso jednak ją powstrzymuje. Ale urwał! xD Scenki miłosne Oscara i Ivany. Przewijam. A nie ktoś dzwoni i się nagrywa na sekretarkę Ivana cwana jest i to odsłuchuje. Alonso i Valentina po pierwszej kłótni. Jaka wkurzona. Alonso wali o samochód, a tam w oddali w srebnym caceńku siedzi "stary przyjaciel". Na ekranie jakaś kobitka, której nie znam. Ktoś mi wytłumaczy? Alonso w biurze, coś mu się sypie z Val, oj nie dobrze. Ivana mu wszystko psuje. O Ivana zjawia się w domu, chce po cichu przemknąć, ale Val na nią koczowała i się nie dała! Oscar wraca do domu, a tam żoneczka czeka! juz wiem co to za babka. Jakieś tłumaczonka daje ale to na wiele się nie zda. Wracamy do Iv i Val. Kolejne kłamstwa, ale tego można było się po Ivanie spodziewać. No cóż... I czemu płaczesz? Jak Ci przywalę to będziesz płakać! Isabel rozmawia z ojcem Justinem o tym, że Alonso i Ivana ten tego. I się kończy odcinek.
Podsumowując:
- nic ciekawego się nie stało
- a no sory, Ivana kręci
Avance jest zaskakujący. Po raz kolejny. Czekam na następny cinek!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anitunia
I ♥ Vampire Diaries
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 1927
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 11:39:35 25-04-10 Temat postu: |
|
|
Aniu wielkie dzięki za twoje streszczenie, uwielbiam je czytać i twoje komentarze
No wczoraj po całym dniu wyczekiwania w końcu znalazłam odcinek na YT i się ucieszyłam, no i w nocy go obejrzałam, a dziś co nie co skomentuje odc. 5
Początek Ana Martin znowu mnie iryytuję, no ale niech będzie Val przeczytała list od Ivany... łeee a ja myslałam, że jak już ktoś ma zamiar popełnić samobojstwo to w takim liście pisze wszystko, a nie tylko bez nazwisk, że zdradziła osoby, które kocha dla meżczyzny, który na nic nie zasługuje... No co jak co, ale słodka kobieta przed ślubem nie wpadnie na to, ze to chodzi o jej narzyczonego
Dobra jedźmy dalej Gabriiela Spanic i jej mamuska przerażają mnie więc zostawie bez komentarza, aż w końu coś na co czekałam Alonso na ekranie dowiedział się o Ivanie i w oczach lekkie przerażenie hehe, ale napewno tylko dlatego, że bał sie o swoją skórę Nie no scenki z nim to ja moge oglądać! Nigdzie lepiej nie wyglada, mozna się nad nim zachwycać godzinami
Ivana dalej łże no i Valentina wierzy w Oscara i po co ten przerywnik przy Davidku nie no i sceny słuząca i matka Ivany mnie denerwuja zlekka, ja podobnie jak ania przewijam
y otra vez David... ale Alonso się wypytuje o Ivane, no przestałby się nią przejmować jak ma taka kobietę jak Valentina
No i dalej Gabriela wyznaje miłość swojemu menowi, a on że ja kocha jak przyjaciółke ble ble ble
Dalej komedia Vala i Ivana i Alonso hehe narzyczona wyszła to alonso uspokoja fajnie Ivanę, ale znowu dla swoich korzyści, nie no choc to villian, to jak ja go uwielbiam... matka krzyczy, jejku...mógł dać inną aktorkę Diaz:D i valentina broni Alonsa zaciekle i znowu wierzy w teatrzyk/ cyrk... i entrada...
Dopiero zauważylam jak mało wtej entradzie jest prota Fredzia, a ile stary pryków Televisy, ale chociaz Davidka jest trochę...
No i Ivana zwiewa i całuje się z Oscarem i idzie z nim do apartamentu Alonsa fujj... widać juz co z niej za ziółko będzie. Alonso jest jaki jest, ale dziwie mu się, że podoba mu się wogóle Ivana fuj...
Sielanka w samochodzie narzyczonych, jak oni cudnie wyglądają. No aż zadzownił Oscarek i pierwsza kłótnia zakochanych hehe, ale Valentina pierwszy raz pokazała pazurki i się zachowała a wściekłego Alonsa to ja uwielbiam!!! Jak sie wkurzył i przyjaciel obserwuje go na dodatek
i w tym momencie co? Nico? nie ma 5. części televisa zdązyła zabllokować, to wchodze na forum zagranniczne i moje ostatnie jedyne wyjście śćiagnąć odcinek i krótka przerwa, w końcu jak po prawie godzinie się ściągnęło to się obejrzało...
Żonka martwi się o Oscara, a Alonso wspomina kłótnie z Valentin i ta jego minka, aż się rozpływam... mysli o Valentinie, co się z nią stało hehe nie no i te jego monologi i rozmyślania są cudne nie ma jak na monitorze patrzenie tylko na Alonsa
No i Valentina w oczekiwaniu na Ivane doczekałam się, a ta znowu łżę hehe, no i Oscarek wrócił do domciu... a Valentina wszystkow wie się okazuje i wrzeczy na Ivane bo sie martwi o ciociunie a dobrze, niech Ivana wie, że kuzyka nie jest taka naiwna we wszystko... nie no jak Iv zaczeła ryczec to nie mogłam... jejku......
No i na koniec Isabel i ksiądz o Alonsu... że niby onni ten tego hehe, ale nic ciekawego...mogli by przyspieszyć akcję... y FIN
y AVANCE... i znowu moja cała uwaga na miny Alonsa
a jak on wrzasnął na Ivankę, oj oj nie ąłdnie tak na kobietke
No to czekam do wtorku na kolejny odcinek, już nie mogę się doczekać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ansza
Natalia i Diego
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 9970
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Królewskie Miasto Stołeczne WARSZAWA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:45:48 26-04-10 Temat postu: |
|
|
Anitka gracias za komentarz :* ja teraz przez te dni mam wolne, więc jak tylko się pojawi to oglądam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anitunia
I ♥ Vampire Diaries
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 1927
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 17:40:43 26-04-10 Temat postu: |
|
|
Dobre jak tylko się pojawi a gdzie
Nie martw się mam linki z forum zagranicznego, ale one są do ściągnięcia bo niestety nie wiadomo jak to będzie z YT teraz... chyba będzie ściagac całe odcinki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ansza
Natalia i Diego
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 9970
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Królewskie Miasto Stołeczne WARSZAWA Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anitunia
I ♥ Vampire Diaries
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 1927
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 13:17:17 27-04-10 Temat postu: |
|
|
Widziałam podpis!!
Wspaniały
Dzięki za linki, skorzystałam i po odcinku, ale wieczorkiem skomentuje a powiem tylko, że w avancie pojawiła się brenda i już wiemy kim jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ansza
Natalia i Diego
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 9970
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Królewskie Miasto Stołeczne WARSZAWA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:47:56 27-04-10 Temat postu: |
|
|
Znowu się nie zgadałyśmy, a więc
Odcinek 6 oczami Anszy
Zaczyna się powtórką ostatniej sceny, jak można się domyślać.
Potem przenosimy się z akcją do jakiejś szkoły, a może przedszkola, bo na to wskazuje wiek i inteligencja tych dzieci. Spotykamy tam Gabrielę, która ma jakieś śmieszne wdzianko. Rozmawia ona z Oscarem i tym, że mu powiedziała, iż go kocha. A teraz się tłumaczy, że jak brata no cóź. I stają się "przyjaciółmi". Wiemy chyba wszyscy jak to się kończy.
Jesteśmy w jadalni Valentinki rozmawiają o Alonsie, ślubie i takich tam sprawach duperelowatych.
Służka i Val? Przewijam.
ALONSO! ... I Val rozmawiają o Osacarze i żeby nie mówić jego żonie o tym, a twarz Alonsa coś pięknego! A potem się całują.
O jeny Isabel i jakiś sługus. Przewijamy. O Ernesto! Wracamy.
Wchodzą do domku gdzie jest Val i Alonso i co Isabel mówi? "Twoj narzeczony nie jest taki święty. I mina Val "WTF?!".
Akcja przenosi się do pokoju hotelowego. A tam żona Oscara wacha jego marynarkę i odkrywa "o matko! to nie moje perfumy" 8O
Znów salon Val. Wzburzona pyta się "czy to prawda co powiedzieli?" "daj mi pełnomocnictwo i adwokat nie będzie potrzebny", a ona "nie wiem" i Alonso wyszedł fochnięty na cały świat. Potem Val przepraszała Ernesto za Alonsa i Ernesto mówi "ty czy Alonso? Kto ma być odpowiedzialny?", a Val żeby dać jej dokumenty. I bierze jakąś sporą walizkę i wychodzi. Potem Isabel z Ernestem gada. Przewijam.
Jesteśmy w pokoju Valentiny. A przychodzi do niej kto? Ivana! I rozmawiają dlaczego z Alonsem się tak pokłóciła.
A potem Alonso w samochodzie i obserwuje go "przyjacieł" i tam w biurze rozmawia sobie z Oscarem. Potem przychodzi do niego ojciec Justino i rozmawia o tym co powiedziała mu Isabel! Alonso wkurzony!
Przenosimy się do ogrodu. Rozmowa Ivany z Isabel. Jak zwykle o Alonsie i o tym, że Valentinie źle będzie (znaczy tak mówi Isabel).
Znów biuro Alonsa. Alonso jak zwykle łże, że Valentina to jedyna kobieta jego życia. Taaa. Potem telefon, że jakaś Brenda przyjechała. Oj Alonso się zdenerwował. Co to będzie?
Valentina i służka? Przeiwjam.
ENTRADA, która nawiasem mówiąc wygląda tak kijowo, że mi się zygać chce.
Jesteśmy w domu pana który zdradza i zdradzanej żony. Akcja! "Zdradzasz mnie!" "wcale nie!" "ależ tak!" "NIE!"
TAK
NIE
TAK
NIE
TAK
NIE!!!!
TAAK!!!!!
A może jednak nie. Kocham CIĘ!!!!
Ivana i służka. Przewijamy. Isabel i Ivana. Nic ciekawego nie padło.
Kwiacirania. Gostek zakochany w Ivanie kupuję kwiaty. Dla kogo? Przekonamy się!
Valentina wsiada do samochodu.
Ivana rozmawia z Alonsem. Jak zwykle o Valentinie i o tym, że coś się wydaje. No cóż.
Ksiądz rozmawia z Isabel. Jak można się spodziewać o Alonsie i jego słowach.
Ivana krzyczy na matkę "coś ty temu księdzy powiedziała?" "To co musi wiedzieć". A weź Ivana spadaj na drzewo.
Biuro Alonsa. Valentina mówi o pełnomocnictwie, a Alonso "nie będzie Ci potrzebny prawnik". Kolejne kłamstwa. A na koniec się całują. jak słodziutko Dzwoni telefon i Valentinka wychodzi. I stoi na korytarzu. Zjawia się Oscar "jak tam przygotowania do ślubu?" a ona mu z plaskacza! Ah, ale urwała! "HIPOKRYTO!!! IDIOTO!!!" a potem Alonso "to prawda?! NO NIE!" i Alonso wkurzony, bo Oscar spał z Ivaną.
Isabela z tym całym lowelasem. Przewijam.
O nie. Ivana i Alonso. Załamka. AAA ale ją obija o ściany! Ale wkurzony! Za Oscara! O ty hamico! O ty idiotko! A masz! Kiedy? Dlaczego?... i tak dalej. A potem sobie kity wciskają. I co? Oczywiście się całują!
I co? KONIEC
Odcinek nie najgorszy.
Avance jak zwykle zaskakuje, tylko co z tego jak to się okazuje nie ciekawe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anitunia
I ♥ Vampire Diaries
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 1927
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|