Streszczenia "Zaklęta Miłość"

Ansza · Wysłany: 14:21:04 13-06-11 Temat postu:

Odcinek 16

Alejandro, obrażony, prosi Maríę José o komórkę. Kobieta wręcza mu ją, po czym wspólnie odsłuchują nagranie spreparowane przez Bruna. María José zaprzecza jakoby jej ojciec miał cokolwiek wspólnego z przemytem narkotyków oraz dodaje, że Bruno kazał jej wmówić Alejandro, że spodziewa się jego dziecka. Między Alejandrem i Brunem dochodzi do zaciętej bójki, której ofiarą pada Victoria. Fernando, wzburzony zachowaniem przyjaciela, obwinia Maríę José o wszystkie nieszczęścia jakie w ostatnim czasie spadły na jego dom. Alejandro stara się mu wytłumaczyć, że María José jest w tym całym zamęcie jedynie ofiarą presji Bruna i obiecuje zrobić wszystko, co możliwe by dotrzeć do prawdy. Alex pyta Fernanda, czy przypadkiem nie zakochał się w Victorii. Mężczyzna przytakuje, jednak w szczerej rozmowie przyznaje, iż brakuje mu odwagi by otwarcie wyznać żywione niej uczucia. Don Pedro i María José proszą Alejandra by pozwolił im opuścić ich dom, gdyż nie czują się w nim komfortowo, zwłaszcza z powodu obecności Bruna. Alejandro odmawia i pociesza ich mówiąc, że problemy z Brunem zaczęły się dużo wcześniej. Na koniec informuje ich o wyjeździe i prosi by María José towarzyszyła mu w podróży. Ulises jest zaintrygowany widokiem Maríi José.

Ansza · Wysłany: 14:21:27 13-06-11 Temat postu:

Odcinek 17

Ulises mówi Maurze, że Alejandro jest szczęściarzem mając tak piękną kobietę jak María José u swojego boku. Maura, widząc z jakim zainteresowaniem Raquel spogląda na Ulisesa, proponuje zaaranżować jej spotkanie z nim w nadziei, że ta odwdzięczy się umawiając ją z Alejandrem, za którym bardzo tęskni. Alejandro zabiera Maríę José w miejsce wypadku i wyznaje swoje wątpliwości. María José, zmęczona niekończącymi się pytaniami Alejandra i szantażami Bruna prosi by wzięli rozwód na jego warunkach, na co Alejandro odpowiada iż chce zaznać szczęścia u jej boku. Bruno wypytuje Paulę o to gdzie przebywa María José. Ta odpowiada, że wyjechała w podróż z Alexem, gdyż jak się zdaje, jedno nie potrafi żyć bez drugiego. María José mówi Alejandro, że nie są małżeństwem, na co ten przyznaje, iż według prawa pozostają w związku, gdyż miesiąc jaki mieli na złożenie odwalania już minął, a on zapomniał jej o tym powiedzieć z dwóch powodów: po pierwsze wyleciało mu z pamięci, zaś po drugie ponieważ kocha ją z całego serca. Raquel podsłuchuje rozmowę Fernanda z Victorią. Kobieta jest gotowa złożyć doniesienie na Maríę José za oszukanie Alejandra. Bruno ostrzega siostrę, iż jeśli to zrobi, Alejandro pozbawi ją jałmużny jaką dostaje ona i jej mąż. Alejandro zabiera Maríę José do jej rodzinnego miasteczka aby zdobyć dowody oskarżające Bruna. Victoria wyznaje Fernando, że nie ma nic przeciwko María José, nie licząc jej oskarżeń wobec Bruna. Kobieta zamierza porozmawiać z nią i poprosić o wyznanie prawdy.

Ansza · Wysłany: 14:21:56 13-06-11 Temat postu:

Odcinek 18

Mimo przeprowadzonego śledztwa, Alejandrowi nie udaje się znaleźć żadnych dowodów oskarżających Bruna. Alex mówi Maríi José, że jego brat musiał dobrze zadbać o szczegóły i dlatego Fernando nie daje wiary jej historii, a Victoria ślepo ufa synowi. María José informuje go, że Victoria prosiła o ją szczerą rozmowę i tym razem nie zamierza jej okłamywać. Alejandro prosi by poświadczyła jedynie, że się pobrali i zostawiła resztę w jego rękach. Raquel opowiada Maurze, Ulisesowi i Robertowi o rozmowie jaką udało jej się podsłuchać. Maura uważa, że skoro María José była zdolna do zaplanowania swojego ślubu z Alejandro, to znaczy zmusiła kogoś kto podpisał akt małżeński i ten ktoś jest wmieszany w sprawę. Roberto ostrzega Raquel by nie rozpowiadała rodzinnych plotek, gdyż zarówno jej mama jaki i Alex mogą mieć o to do niej pretensje. Raquel jest zdania, że trzeba mieć baczną uwagę na Maríę José. Alejandro mówi Victorii, że przypomniał sobie o wszystkim, w tym również o ślubie z Maríą José, zaś to, co mówił o Brunie było czystym wymysłem. Victoria zwierza się Felipie ze swojej rozmowy z Alexem. Felipa uważa, że Alejandro musi być naprawdę szalony, jeśli myślał, że ktokolwiek uwierzy w tą bajeczkę, którą wymyślił zapewne po to, by ją uspokoić. Victoria pyta czy zatem Bruno rzeczywiście jest winny, a ona po prostu tego nie dostrzega. Alejandro przestrzega Raquel, że skończy źle, jeśli wygada komukolwiek to, co przypadkiem podsłuchała. Raquel próbuje kokietować Alexa, lecz tan wpada w złość i wyjawia jej iż są rodzeństwem. Alejandro przedstawia Fernando wersję, jaką wmówił matce. Fernando uważa, że jego przyjaciel postąpił źle, gdyż teraz rzeczywiście mogą uważać go za szaleńca i Bruno może chcieć to wykorzystać, aby z pomocą Victorii odebrać mu stołek prezesa. Maura prosi Ulisesa by pomógł jej znaleźć wspólnika Maríi José, który zdemaskuje ją przed Alejandrem.

Ansza · Wysłany: 14:22:13 13-06-11 Temat postu:

Odcinek 19

Raquel wypomina Robertowi, że ich związek się oziębił, a ona jako kobieta, ma swoje potrzeby, dlatego prosi o rozwód. Roberto odmawia sypiania z kimś, kto jak twierdzi, jest zimny na lód, zaś co do rozwodu to jemu jest to obojętne, bo jako ten biedniejszy i tak będzie żył na jej utrzymaniu. Ulises proponuje Roberto porozmawiać z Brunem na temat sposobu w jaki ten chce się pozbyć Alejandra. Albowiem jest on przekonany, iż to Bruno zaplanował ślub z Maríą José i zapewne nie podda się zbyt łatwo. Bruno usiłuje przekonać Gilberta, że Alejandro jest wariatem i nie może przewodniczyć w firmie. Proponuje zwołać zebranie i wybrać nowego prezesa. Oczywiście Bruno proponuje swoją kandydaturę. Victoria pyta Alejandra o jego uczucia po tym, jak poznał prawdę o swoim rodzeństwie. Alex odpowiada, iż zadowala go szczęście, jakie dała jego ojcu oraz to, że traktowała go na równi ze swoimi dziećmi. Ulises zawiadamia Maurę i Raquel, że rozpoczął już swój plan nękania Maríi José telefonami, w których podszywa się za jej znajomego. María José prosi Alejandra by dał jej rozwód. Alex odmawia, gdyż zdążył się w niej już zakochać i cierpiałby gdyby go opuściła. María José opowiada Alejandro o wszystkim, co miało miejsce po jego rzekomej śmierci, o planie Bruna i sposobie, w jakim ten ją szantażował. Na koniec kobieta przyznaje, że przez ten krótki czas zdążyła się już w nim zakochać do szaleństwa.

Ansza · Wysłany: 14:22:32 13-06-11 Temat postu:

Odcinek 20

Victoria ma żal do Bruna, że zwołał zebranie aby odebrać bratu pozycję prezesa w firmie. María José wtrąca się w rozmowę pytając o powód sprzeczki. Fernando wyjaśnia, że Bruno planuje zająć miejsce Alejandra w przedsiębiorstwie oskarżając go o niepoczytalność. María José, chcąc pomóc mężowi tłumaczy, że Alejandro zatajał prawdę przed Victorię aby jej nie martwić, lecz to, co mówił na temat Bruna nie zostało zmyślone. Bruno zmusza Maríę José by zamilkła. Fernando i Bruno biją się. Victoria jeszcze raz prosi Maríę José by potwierdziła, że to co mówiła o Brunie jest prawdą. Ta, ze łzami w oczach, odpowiada, że tak właśnie było. Felipa również daje się przekonać słowom Maríi José. Podczas zebrania, Victoria proponuje by to jej powierzono prezesurę w firmie. Słysząc to Bruno wybucha gdyż, jak twierdzi, tylko on nadaje się na to stanowisko. Wtedy zjawia się Alejandro i przedstawia zgromadzonym wyniki badań oraz dodaje, że Bruno otrzymał niedawno czek będący jego odprawą z firmy, a zatem nie jest już wiceprezesem. Victoria mówi Bruno, że María José wyznała jej całą prawdę i wszystko oraz wszyscy wydają się go oskarżać. Bruno broni się wmawiajac matce, że María José go nienawidzi, za to, że wcześniej ją odrzucił. Bruno rani matką wytykając jej, że zawsze faworyzowała Alejandra. Victoria nie wytrzymuje dłużej bezpodstawnych oskarżeń i broni się mówiąc, że to nieprawda gdyż zarówno Raquel jak i on są dziećmi Antionia, ojca Alejandra. Kobieta czym mdleje. Alejandro pyta Bruna o przyczynę omdlenia Victorii. Bruno odpowiada, że poznał prawdę o tym kim jest jego ojciec.

Ansza · Wysłany: 14:23:29 13-06-11 Temat postu:

Odcinek 21

Bruno nie potrafi powstrzymać swojej histerii i złości. Wygarnia matce, że zdradziła mężczyznę, który był dla niego ojcem i przez to jeszcze bardziej nienawidzi ojca Alejandra. Alejandro prosi Maríę José by nie opuszczała Victorii i wspierała ją na duchu. Bruno zakazuje Fernandowi odwiedzania Victorii albowiem jest przekonany, że Fernanda interesują jedynie ich pieniądze, a nie szczere i odwzajemnione uczucie. Na zlecenie Maury, Ulises dzwoni do domu rodziny Lombardo podając się za znajomego Maríi José i domagając się rozmowy z nią. María José odpowiada Ezequielowi, że nie zna nikogo o nazwisku Mario Aguirre. Zaniepokojona, informuje siostrę o dziwnych telefonach. Paula radzi Maríi José by czym prędzej powiedziała o nich Alejandrowi, lecz przestraszona kobieta nie chce dolewać oliwy do ognia i woli je przemilczeć. Maura kontynuuje swój plan i wspomina Alejandro o tym jak Bruno rzekomo mówił jej o podejrzanych telefonach do Maríi José. Alejandro, zaskoczony i rozdrażniony, nie wierzy w jej plotki i postanawia się upewnić prosząc Maríę José by je zdementowała. María José zarzeka się, że nic takiego nie miało miejsca. Bruno zwołuje rodzinne zebranie na którym informuje, iż zamierza obalić testament ojca Alejandra.

Ansza · Wysłany: 14:23:57 13-06-11 Temat postu:

Odcinek 22

Bruno szuka u Raquel poparcia w jego interwencji w sprawie obalenia testamentu. Jego zdaniem, jako potomkowie Antonia mają prawo domagać się swojej części majątku. W swoich wypowiedziach Bruno obraża matkę, co bardzo złości Alejandra. Alejandro ostrzega brata by uważał na to co mówi pod adresem Victorii, gdyż w przeciwnym razie go zabije. Victoria również nie pozostaje bezczynna i odpiera atak syna tłumacząc, że ją i Antonia łączyło głębokie uczucie, którego się nie wstydzi. Dodaje, że popiera decyzję zmarłego męża o przekazaniu większości spadku Alejandrowi, który o wiele bardziej na niego zasłużył. Alejandro mówi Maríi José, że Bruna interesują jedynie pieniądze i by je zdobyć nie zawaha się nawet zbezcześcić dobrego imienia własnej matki. Wyjaśnia również, że dla dobra wszystkich jest mu je nawet w stanie oddać, lecz złości go w jak okrutny sposób Bruno domaga się swoich pieniędzy. María José nie ukrywa współczucia dla Victorii. Nie zważając na dobre imię rodziny, Bruno mówi Maurze i Lissete o swoim pomyśle obalenia testamentu Antonia, gdyż jego zdaniem, jako prawowity syn ma takie sama prawa co Alejandro. Don Pedro i Chucho idą do baru. Dochodzi w nim do rozróby i obaj panowie zostają zabrani na komisariat. Bruno dowiaduje się o tym incydencie i chce go wykorzystać by oczernić rodzinę Maríi José. W tym celu zawiadamia prasę. Victoria informuje Alejandra o sensacji wywołanej wokół Don Pedra i Chucha. María José gani ojca za jego występek i radzi mu by uważał na to, co mówi, gdyż na ulicy jest pełno dziennikarzy i reporterów. Nasycona złością, María José otwarcie pyta Bruna o to czego żąda w zamian za zostawienie jej rodziny w spokoju. Ten odpowiada, ze oprócz połowy fortuny Alejandra, chce również by się z nim rozwiodła.

Ansza · Wysłany: 14:24:47 13-06-11 Temat postu:

Odcinek 23

Bruno mówi Maríi José, iż nie planował oddać jej Alejandrowi i nadal bardzo ją kocha. Jest zatem gotowy przystać na warunki Alejandra i nie wszczynać skandalu pod warunkiem, że ona dotrzyma obietnicy i otrzyma rozwód. María José bezskutecznie próbuje przetłumaczyć Brunowi, że Alejandro nie może ponosić winy za decyzję jego ojca, tak samo jak on nie ma prawa rozporządzać cudzymi uczuciami. Albowiem z jego strony jak dotąd sypały się ma nią tylko groźby, szantaże i manipulacje, podczas gdy Alejandro okazywał jej zrozumienie i wsparcie. Bruno zleca Erickowi wysłanie Maríi José wiązanki kwiatów. Raquel, zazdrosna, mówi Victorii, że zamężna kobieta nie powinna przyjmować bukietów od innego mężczyzny. O całym zajściu dowiaduje się również Alejandro. Między nim, a Maríą José dochodzi do sprzeczki którą przyczyną jest wzajemny brak zaufania. W rezultacie kłótni, María José prosi męża by pozwolił jej wrócić do swojego dawnego domu, gdyż nie jest w ciąży i nic ich ze sobą nie łączy. To jednak nie przekonuje Alejandra, który jest zdecydowany zabrać ją na badania do lekarza. Victoria pyta Maríę José czy Mario Aguirre jest mężczyzną, który pomógł jej w fałszywym ślubie z Alejandrem, a teraz zmusza do milczenia. María José odpowiada, że choć jej nie wierzy, to właśnie Bruno wydał ją za Alejandra podając się za swojego brata. Felipa stara się przekonać Victorię do wersji Maríi José, która choć jest nieprawdopodobna brzmi wiarygodnie. Lecz Victoria odrzuca tą myśl, gdyż jako matka nie potrafi się pogodzić z myślą, że Bruno jest kryminalistą. Alejandro wyznaje Maríi José swoją miłość i przeprasza za swoje zachowanie. Jego zdaniem, powinni zapomnieć o przeszłości i myśleć tylko o sobie i wspólnym szczęściu. María José przyznaje mu rację i dodaje, że odwzajemnia jego uczucia. Bruno, zdawszy sobie sprawę z niepowodzeń w pertraktowaniu z Maríą José postanawia wziąć na cel jej siostrę, Paulę i zastawić na nią pułapkę.

Ansza · Wysłany: 14:25:08 13-06-11 Temat postu:

Odcinek 24

Roberto mówi Ulisesowi, że jest pewny iż to Bruno stał za spreparowanym małżeństwem Alejandra oraz dodaje, że nie wierzy w to, by María José zgodziła się na taką farsę. Jego zdaniem, kobieta padła ofiarą Bruna, a teraz nikomu nieznany Mario Aguirre stara się wzbudzić zazdrość w Alejandro. Podczas zgromadzenia, adwokaci wynajęci przez Bruna wzywają Alejandra i Victorię do zawarcia pokoju by nie wywoływać niepotrzebnego skandalu. Victoria nakazuje Alejandrowi by robił to, co do niego należy, gdyż Brunowi nie można dłużej ufać, albowiem jest całkowicie zaślepiony chęcią władzy i pieniędzy, a jedyne na czym mu zależy to zająć miejsce jakie należało do Antonia. Maura i Ulises omawiają dalsze szczegóły planu. Dochodzą do wniosku, iż należy wynająć mężczyznę, który odegra rolę Maria Aguirre. Alejandro relacjonuje Maríi José przebieg zebrania i wspomina o groźbach jakie padły ze strony Bruna. On sam byłby zdolny ustąpić bratu i oddać mu połowę majątku, jednak Victoria nie godzi się na takie postępowanie. María José przypomina sobie o szantażu Bruna, jednak brakuje jej odwagi by przyznać się do nich Alejandrowi. Mężczyzna wynajęty przez Bruna udaje potrąconego przez Paulę. Dziewczyna jest przekonana, że go zabiła. Erick uspokaja ją wmawiając, że pozbędzie się zwłok. Chucho jest świadkiem całego zdarzenia. Widzi jak mężczyzna zostaje potrącony i leży jak zabity, po czym wstaje i odchodzi. Don Pedro uspokaja go mówiąc, że skoro człowiek, którego widział odszedł na własnych nogach to znaczy, że żyje. Paula, wstrząśnięta i zapłakana, mówi Maríi José, że potrąciła nieznanego jej mężczyznę ze skutkiem śmiertelnym. María José gani zarówno ją, jak i Ericka. Bruno mówi Maríi José, że skoro jej siostra zabiła człowieka, to teraz ma ją w garści. Jeśli zatem nie zrobi tego, o co ją prosił, jej siostra trafi za kratki i nie będzie już dla niej ratunku.

Ansza · Wysłany: 14:25:29 13-06-11 Temat postu:

Odcinek 25

María José mówi Pauli, że powinna była pomóc potrąconemu mężczyźnie, który być może został jedynie lekko zraniony. Paula odpowiada, że Erick potwierdził jej, iż on nie żyje. Bruno przypomina Fernandowi, że zakazał mu nachodzenia ich w jego domu. Dochodzi między nimi do sprzeczki w którą włącza się również Victoria. Erick prosi Bruna by nie krzywdził Pauli, gdyż jest jeszcze zbyt młoda. Bruno wyśmiewa go, że zakochał się w małolacie. Ulises zatrudnia człowieka, który podszyje się pod Maria Aguirre. Ulises wspomina Elenie, że w Méridzie poznał kogoś niemal identycznego jak Sandra - Maríę José, której jedyną rodziną jest ojciec i siostra, a także świeżo poślubiony mąż z bogatej i szanowanej rodziny. Elena, zdenerwowana, odpowiada że na świecie jest wielu ludzi, którzy są do siebie podobni. Raquel mówi Alejandrowi, że nie zależy jej na nazwisku Lombardo i chce żyć w zgodzie. Alejandro również pragnie dojść do porozumienia, lecz musi mieć na względzie zdanie Victorii, która nie zamierza ustępować kaprysom Bruna. Bruno straszy Maríę José wmawiając jej, że znalazł się świadek wypadku, który skłonny jest zeznawać przeciwko jej siostrze. Ona może jednak pomóc Puali udając się do hotelu pod wskazany adres. Bruno nakazuje Erickowi by zrobił zdjęcia Maríi José wchodzącej do hotelu. Mężczyzna podający się za Maria Aguirre ponownie dzwoni do domu Lombardów. Tym razem jego telefon odbiera Alejandro.

Ansza · Wysłany: 14:25:53 13-06-11 Temat postu:

Odcinek 26

María José nerwowo przerywa rozmowę z niejakim Mario Aguirre. Alejandro prosi ją by powiedziała mu prawdę, na co ona odpowiada, że już ją zna oraz skarży się na to jak męczące stało się jej życie od momentu, w którym poznała Bruna. Świat do którego trafiła, pełny luksusu i pieniędzy jest dla niej piekłem, a jedyne czego pragnie to rozwód. Alex obiecuje, że da jej rozwód i będzie ją chronił. María José mówi Pauli, że boli ją brak zaufania Alejandra. Kobieta postanawia opuścić dom Lombardów bez względu na to czy jest w ciąży, czy też nie. Victoria zwierza się Felipie z dziwnego odczucia jakiego doznała ze strony Fernanda. Jej zdaniem mężczyzna chciał jej wyznać miłość. Felipa uważa, że takie zachowanie powinno jej schlebiać i pyta czy ona odwzajemnia jego uczucie. Victoria odpowiada, że w jej wieku rozmyślanie o miłości jest przynajmniej śmieszne, zwłaszcza w stosunku do kogoś znacznie młodszego. Alejandro mówi Fernandowi, że udał się do hotelu by odnaleźć niejakiego Maria Aguirre, lecz nie ten zdążył był już go opuścić. Przez to całe zamieszanie nie wie już co myśleć i jest nawet skłonny uwierzyć, że ten nieznany mu mężczyzna jest prawdziwym wspólnikiem Maríi José. Fernando przyznaje się Alexowi do próby wyznania miłości jego przybranej matce. Bruno jest wściekły, bo María José wystawiła go do wiatru i zamiast przyjść na umówione spotkanie, wyszła z Alexem. Mężczyzna nakazuje Erickowi złożenie doniesienia na Paulę. Erick stara się uspokoić Bruna radząc, by nie mieszał policji w ich prywatne porachunki. Victoria proponuje Brunowi przekazanie swoich własnych akcji jemu i Raquel, w zamian za nierozgrzebywanie przeszłości. Bruno przyjmuje ofertę lecz nie ukrywa, że zależy mu również na stołku prezesa. Paula, zapłakana, mówi Erickowi o presji jaką wywołuje Bruno na jej siostrze zmuszając ją by się z nim przespała. Dziewczyna jest gotowa oddać się nawet w ręce policji, lecz Erick powstrzymuje jej determinację oferując swoją pomoc.

Ansza · Wysłany: 14:26:14 13-06-11 Temat postu:

Odcinek 27

Alejandro mówi Maríi José, że nurtuje go tożsamość Maria Aguirre, który wie tak wiele o niej i o jej rodzinie. Podejrzewa, że być może był on świadkiem na jej ślubie z Brunem, a teraz chce ich szantażować. Alex wyjaśnia Maríi José, że chce jedynie poznać prawdę, dlatego tak zależy mu na jej prawdomówności. Ezequiel wręcza Alejandrowi klucz, jaki Bruno dał Maríi José. Alex żąda wyjaśnień. Paula tłumaczy, że to Bruno dał jej klucz, aby María José się z nim przespała w zamiam za milczenie w sprawie potrącenia. Victoria uważa, że dziewczyny powinny były im o tym powiedzieć. María José odpowiada, że Alejandro ma już zbyt wiele problemów na głowie, a Victoria za bardzo broni syna aby im uwierzyć. María José potwierdza słowa siostry. Erick, na rozkaz Bruna, wynajmuje niejakich Gabriela i Meche, aby złożyli doniesienie na policji. Między Alejandrem, a Brunem dochodzi do kolejnej kłótni. Bruno zaprzecza oskarżeniom, nazywając Maríe José kłamczuchą, a jego głupcem wierzącym w każde jej słowo. Mężczyźni od slow przechodzą do rękoczynów. Alejandro zarzuca Maríi José, że nie jest z nim szczera. Victoria ma za złe Brunowi, że odważył się szantażować Maríę José aby tylko zaciągnąć ją do łóżka. Bruno próbuje się bronić mówiąc, że María José jest naciągaczką, której wszyscy ślepo ufają.

Ansza · Wysłany: 14:26:36 13-06-11 Temat postu:

Odcinek 28

Victoria prosi Fernanda by w sekrecie sprawdził kto dokonał rezerwacji w miejscu, w którym María José miała się rzekomo spotkać z Brunem. Ulises wyznaje Robertowi, że to Maura wymyśliła niejakiego Maria Aguirre aby wzbudzić zazdrość w Alejandro. Mężczyzna radzi Robertowi by rozwiódł się z żoną aby mogli zamieszkać razem. Roberto odpowiada, że choć spędzili cudowną noc, to nie jest gejem i preferuje kobiety. Poza tym, są duże szanse, że Raquel odziedziczy coś więcej po swoim ojcu, a wtedy czeka ich królewskie życie. Bruno płaci Meche za złożenie doniesienia i grozi, że jeśli tego nie zrobi, to jutro ktoś znajdzie ją martwą. Fernando dowiaduje się, że rezerwacji dokonał niejaki Mario Aguirre. Victoria przekonuje się zatem do wersji Bruna sądząc, że jej syn padł ofiarą kłamstwa Maríi José. Kobieta przeprasza syna za to, że w niego zwątpiła. Alejandro, María José i jej rodzina udają się na policję by złożyć zeznania. Meche mówi Julii, że dostała sporą sumę pieniędzy za złożenie doniesienia, lecz boi się, że teraz ktoś będzie ich z tego powodu prześladował. Raquel mówi Robertowi, że María José kłamała niesłusznie oskarżając Bruna i wplątując go w fałszywy ślub i zamach na życie Alexa. Jej zdaniem, kiedy Alejandro pozna prawdę pogna żonę i jej rodzinę na cztery wiatry. María José pociesza siostrę.

Ansza · Wysłany: 14:26:59 13-06-11 Temat postu:

Odcinek 29

María José dodaje siostrze otuchy po stresujących zeznaniach. Roberto, Ulises i Maura postanawiają definitywnie zakończyć historyjkę o rzekomym wspólniku Maríi José, bo sprawa robi się coraz bardziej niebezpieczna. Roberto uważa, że Alejandro jest zbyt uparty i nie odpuści, aż nie dotrze do prawdy. Maura jest przeciwnego zdania i sądzi, że teraz Alejandro zażąda rozwodu i pozbędzie się Maríi José. Alejandro wyrzuca Maríę José i jej rodzinę z domu radząc, by poszukała sobie innego idioty, którego nabierze na swoje gierki. María José rzuca mu w twarz naszyjnik jaki jej podarował i upiera się, że nigdy nie zrobiła niczego interesownie oraz, że pewnego dnia pozna prawdę i zrozumie jak bardzo się mylił. Raquel cieszy się, że w końcu ich dom uwolni się od nieproszonych intruzów. Victoria prosi córkę, by powstrzymała swoje zapędy przez wzgląd na cierpienie Alejandra. Bruno wypytuje o Maríę José. Chucho w rozmowie z Felipą komentuje ostatnie wydarzenia w domu i uważa, że Alex postąpił niegodziwie wyganiając żonę. Felipa popiera go i dodaje, że przyjdzie dzień w którym prawda ujrzy światło dzienne. Fernando opowiada Alejandro o szczegółach dotyczących sposobu w jaki Mario Aguirre dokonał rezerwacji. Alex przyznaje się przed przyjacielem do wyrzucenia żony. Fernando pociesza go radząc kontynuowanie śledztwa.

Ansza · Wysłany: 14:27:16 13-06-11 Temat postu:

Odcinek 30

Paula nie chce wracać do poprzedniego, prostego życia i obwinia o wszystko siebie oraz swoją nieodpowiedzialność. María José tłumaczy siostrze, że to nie tylko jej wina, ale i nagromadzenie wielu innych spraw. Alejandro pyta Maríę José o to, kto wręczył jej klucz do hotelu. María odpowiada, że setki razy tłumaczyła mu już, iż zrobił to Bruno, lecz skoro wszyscy uważają go za niewiniątko, to niech da jej spokój i złoży na nią doniesienie o próbę zabicia. Alejandro pyta ją o to gdzie obecnie mieszka, aby mógł rozpocząć proces rozwodowy. Przez niedyskrecję Victorii, Bruno zdobywa numer telefonu Matea, który podaje się Maria. Bruno spotyka się z wynajętym mężczyzną i żąda by wyjawił mu dla kogo pracuje. Mateo odpowiada, że jego zleceniodawcami byli Ulises, Maura i Roberto. Bruno nakazuje mu od tej pory pracować tylko dla niego i zapewnia, że w zamian za lojalność będzie mu słono płacił. Fernando mówi Victorii, że widzi kilka nieścisłości w kwestii zdrady Maríi José. Jego zdaniem Bruno nie jest taki winny na jakiego wygląda. Alejandrowi udaje się zlokalizować Gabriela, człowieka którego rzekomo potrąciła Paula. Alex oferuje się opłacić koszty jego leczenia.