Forum Forum o telenowelach i nie tylko! Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Streszczenia "Nie Igraj z Aniołem"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o telenowelach i nie tylko! Strona Główna -> » Pozostałe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ansza
Natalia i Diego



Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 9970
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Królewskie Miasto Stołeczne WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:15:00 20-04-10    Temat postu:

Odcinek 34

Onelia oznajmia Estefanii, że JuanM wrócił sam. Estefania jest zakoczona i wypytuje Onelię o więcej szczegółów. Candelaria okłamuje JuanaM, i mówi mu, że myślała, że Marichuy jest z nim. Udaje zaskoczoną. JuanM prosi Candwlarie żeby zawiadomiła go jeśli dowie się czegoś o jego żonie. Rocio ogląda swoją twarz w lustrze i jest załamana. Viviana dowiaduje się, że JuanM ożenił się po raz drugi. Marichuy idzie porozmawiać z ojcem Alsemo do kościoła, tam spotyka JuanaM. Vincente słyszy krzyki Rocio i prosi matkę aby zobaczyła co się dzieje. Elsa i Beatriss widzą twarz Rocio. Marichuy upiera się, że nie chce rozmawiać z JuanemM i mówi mu, że stracił już wszelką szansę na wybaczenie. Onelia dzwoni do Estefanii i informuje ją, że Marichuy nie spędziła tej nocy w domu. Ponadto mówi jej, że Mayita wyznała ojcu, że nie chce aby Marichuy mieszkała z nią, więc może Marichuy nie będzie mieszkać w ich domu. JuanM obiecuje siostrze, że załatwi najlepszego chirurga plastycznego i że wszystko będzie dobrze. Estefania mowi mu że cały wypadek musiał się zdarzyć akurat teraz gdy wziął ślub z Marichuy. Dopytuje się go także, czy to małżeństwo daje mu tyle radości ile chciał znaleźć. Eduardo pociesza JuanaM, jednak ten oznajmia przyjacielowi, że Marichuy nigdy mu nie wybaczy. Israel wyznaje swoją miłość Estefanii, jednak zostaje wyśmiany. JuanM chce po raz ostatni rozmawiać z Marichuy. Adrian każe mu zostawić ją w spokoju i się wynosić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ansza
Natalia i Diego



Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 9970
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Królewskie Miasto Stołeczne WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:15:22 20-04-10    Temat postu:

Odcinek 35

Marichuy prosi Adriana, żeby zostawił ją samą z JuanemM. Oświadcza temu drugiemu, że spędziła z nim noc tylko dlatego bo nie wiedziała kom jest. Marichuy mówi, że JuanM którego kochała nie istnieje i jeśli nie ma nic innego do powiedzenia to ma odejść. Cecylia mówi Patricio, że podczas rozmowy z Estefanią ta wpominała jej o pobycie w sierocińcu, ale przecież Isabella ją zabrała i dała jej wszystko. Estefania nie rozumie dlaczego między JuanemM, a Marichuy się nie układa. Próbuje wyciągnąć jakieś inforamacje od Eduarda. JuanM oświadcza Oneli, że nie powinna nastawiać przeciwko niemu jego córkę. Viviana nie może uwierzyć, że JuanM ożenił się ponownie. Adrian prosi ojca Anselmo o pomoc w rozwiązaniu ślubu Marichuy i JuanaM. Onelia wypytuje Rocio o powody rozstania Marichuy i JuanaM. Viviana postanawia wrócić tam, gdzie czekają na nią pieniądze i przystojny Gustavo. Cecylia odwiedza Rocio i proponuje jej, że jeśli tylko chce to może przy niej czuwać. Do Marichuy przychodzi ojciec Anselmo i oświadcza, że powinna wybaczyć swojemu mężowi. Marichuy ma żal do ojca Anselmo, że wiedział o wszystkim ale jej nie poinformował. Maytita spotyka się z Vivianą. Candelaria przychodzi do domu JuanaM i oświadcza Oneli, że ten jest bezwstydnikiem, który skrzywdził biedną dziewczynę. Wyznaje jej prawdę. Viviana prosi Mayite, żewby nikomu nie mówiła o ich spotkaniu. JuanM pyta się Candelarii po co przyszła. Rocio listownie zrywa z Vincente. Candelaria mówi, że nic nie chciała powiedzieć, ale Onelia ją sprowokowała. Ten oświadcza Candelari, że jeśli Marichuy tylko chce , to rozwiedzie się z nią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ansza
Natalia i Diego



Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 9970
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Królewskie Miasto Stołeczne WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:15:50 20-04-10    Temat postu:

Odcinek 36

Candelaria mówi Marichuy, że powiedziała wszystko Onelii i że JuanM jest wstanie się z nią rozwieść. Estefania mówi Isabelii, że gdy tylko JuanM i Marichuy się rozwiodą ten do niej wróci. JuanM wspomina Marichuy, a Mayita ucieka na jego widok. Adrian mówi, że załatwi adwokata dla Marichuy. Mówi, że rano przyniesie jej dokumenty. Mayta oskarża JuanaM, że zabrała jej mamę, ale ta wróci i spyta się go dlaczego próbował ją zabić. JuanM pyta córkę dlaczego kłamie. JuanM robi awanturę Oneli, że nastawia córkę przeciwko niemu. Marichuy ma pretensje do Candelarii, że rozmawiała z Onelią. Vincente krzyczy na widok wózka. Mercedes oznajmia Juanowi Miguelowi, że Vincente myśli, że Rocio zostawiła go z powodu jego kalectwa. Juan Miguel mówi Vincente, że Rocio wciąż przebywa w szpitalu, że go okłamała, i że jest oszpecona. Do Marichuy przychodzi adwokat. Pyta jej się dlaczego chce rozwodu. Onelia mówi Estefanii o JuanieM i Marichuy. Marichuy podpisuje papiery rozwodowe. Vicente prosi Rocio, by nie ukrywała twarzy. Amador nachodzi Marichuy. Viviana ma zamiar wrócić do domu, ale najpierw musi nastawić Maiyte przeciwko ojcu. Amador jest zadowolony, że Marichuy jest sama. Vincente mówi Rocio, że jest inwalidą. Do Juana Miguela przychodzi adwokat Marichuy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ansza
Natalia i Diego



Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 9970
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Królewskie Miasto Stołeczne WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:16:06 20-04-10    Temat postu:

Odcinek 37

Adwokat oświadcza JuanowiM, że posiada podpisane dokumenty rozwodowe przez Marichuy. Rocio i Vincente godzą się. Do Marichuy przybywa niespodziewany gość. JuanM postanawia podpisać papiery. Marichuy odwiedza Onelia. Candelaria traci przytomność.
JuanM mówi Eduardowi, że adwokata przysłał Adrian, przyjaciel Marichuy.Viviana znów czeka na Mayitę. Candelaria pytana przez sąsiadki, co się stało mówi, że nagle poczuła ból, ale teraz czuje się lepiej. Onelia próbuje wyciągnąć informacje od Marichuy, które pomogłyby jej odebrać Mayitę. Marichuy nie chce jej pomóc, nawet za pieniądze. Marichuy wyrzuca Onelię. Marichuy mówi ojcu Anselmo że podpisała papiery rozwodowe. Purita prosi Adriana o pomoc w znalezieniu pracy. Eduardo odwiedza Marichuy i mówi, że ma dla niej wiadomość od JuanaM. Estefania mówi JuanowiM, że jeśli się z nią ożeni ona pomoże mu odzyskać córkę. Eduardo oświadcza Marichuy, że jego przyjaciel otrzumał dokumenty rozwodowe, a o tej drugiej sprawie powie jej gdy będą sami. Candelaria znów mdeleje, Marichuy wzywa lekarza, który mówi, że nie może dźwigać i się przemęczać, a jeśli nie będzie uważać może umrzeć. Amador znowu nachodzi Marichuy.Marichuy odwiedza Vincente, idąc do Rocio ma zawroty głowy.Rocio mówi Marichuy, że ma jej wiele rzeczy do powiedzenia, ale nie może otworzyć oczu, bo przed operacją dali jej jakiś środek na spanie. Przychodzi JuanM.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ansza
Natalia i Diego



Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 9970
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Królewskie Miasto Stołeczne WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:16:22 20-04-10    Temat postu:

Odcinek 38

Marichuy chce wyjść, jednak JuanM ją zatrzymuje. Dopytuje się czy chce wrócić na ulicę, a potem może znowu trafić do więzienia. Ta odpowiada mu, żeby nie wtrącał się do jej życia.Marichuy mówi JuanowiM, że jak najszybciej chce zapomnieć o nocy, którą z nim spędziła. Viviana rozmyśla o Gustavo. Adrian mówi ojcu Anselmo, że Marichuy nie jest w stanie wybaczyć JuanowiM. Cecylia pyta się czy Rocio będzie wyglądała tak jak kiedyś. JuanM mówi że jest to możliwe. JuanM mówi że to wszystko co łączyło go z Marichuy już się skońcyło.Marichuy wraca do domu i zastaje Candelarię nieprzytomną. Candelaria zostaje przewieziona do szpitala. Eduardo spotyka Marichuy i pyta, czy przyszła potowarzyszyć Rocio. Marichuy odpowiada, że Candelaria się rozchorowała.Cecilia mówi Candelarii i Marichuy, że jeśli czegoś potrzebują to ona im chętnie pomoże. Cecilia mówi Eduardo, że Cendelaria i Marichuy mają się dobrze, zaoferowała im swoją pomoc ale ją odrzuciły. Marichuy mdleje, JuanM mówi, że ona musi się dowiedzieć co wywołało to omdlenie i powinna udać się do lekarza. Proponuje jej swoje towarzystwo. JuanM mówi siostrze, że wszystko poszło dobrze.Candelaria sugeruje, że może być w ciąży. Cecilia mówi Marichuy, że będzie ją kochać zawsze jakby była jej prawdziwą córką.Amador przychodzi do Marichuy, ona mówi, że nie potrzebuje jego towarzystwa i ma się wynosić, grozi mu żelazkiem. Viviana wraca do Leticii i Gustavo. JuanM dostaje dokumenty do podpisania. Marichuy mówi Candelarii, że niedługo będą żyć bez problemów. JuanM wściekły wpada do pokoju Onelii i pyta, co to znaczy. Marichuy dostaje list z sądu, żeby zgłosiła się na przesłuchanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ansza
Natalia i Diego



Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 9970
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Królewskie Miasto Stołeczne WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:16:40 20-04-10    Temat postu:

Odcinek 39

JuanM oświadcza Oneli, że nie odbierze mu Mayity. Ta mówi mu że wykorzysta to co zrobił Marichuy. Gustavo każe Vivianie opuścić jego dom.JuanM mówi Onelii, że nie nastawi Marichuy przeciwko niemu. Viviana kpi z Gustavo. Marichuy przypomina sobie o ofercie pracy w telewizji. Marichuy mówi, że zostanie gwiazdą. Marichuy przychodzi do Televisy, gdzie pracuje Amador. Amador mówi jej, że może być gwiazdą telewizji. Estefania pyta JuanaM, czy załatwił już adwokata, bo Onelia zapewniła ją, że deklaracja Marichuy bardzo pomoże. JuanM mówi Estefanii, że jest pewien, że Marichuy nie będzie zeznawać przeciwko niemu a co więcej nawet nie pojawi się na przesłuchaniu. Estefania przychodzi do dzielnicy Marichuy i mówi jej, że musi zjawić sie na przesłuchaniu i powiedzieć prawdę, bo inaczej trafi do więzienia. Marichuy zjawia się na przesłuchaniu. Viviana podaje Letici wodę z trucizną. Marichuy przysięga mówić prawdę i tylko prawdę. Onelia dzwoni do Estefanii i mówi ją, że ona już zeznawała, teraz zeznajde Marichuy, która nie wiadomo czy zezna przeciwko niemu a potem czeka to JuanaM. Marichuy nie zeznaje przeciwko JuanowiM.
Na Marichuy naciskają, czy jest pewna swojej odpowiedzi, ona mówi, że tak. Kiedy przypominają jej, że przysięgała prawdę ona się denerwuje i mówi, że nie pamięta i wychodzi. JuanM mówi, że nie jest idealny ale nie ma niczego cudowniejszego w jego życiu jak jego córka. Onelia szarpie Mayitę, która czeka na Vivianę na ulicy. Marichuy idzie do kościoła i przeprasza, że skłamała, ale nie chciała, by odebrano JuanowiM dziecko.
Ojciec Anselmo jest zdziwiony bo myślał, że zastanie Marichuy u Candelarii, ta mówi mu, że ona jest na przesłuchaniu, bo JuanowiM chcą odebrac córkę. Ojciec Anselmo pyta, Marichuy, co się stało, czy jest zdenerwowana, ta mówi, że i tak i nie. Mayita ma gorączke i majaczy przez sen. JuanM wygrywa sprawę z Onelią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ansza
Natalia i Diego



Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 9970
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Królewskie Miasto Stołeczne WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:16:57 20-04-10    Temat postu:

Odcinek 40

Ojciec Anselmo pyta Marichuy, czy była zeznawać przeciwko JuanowiM, ona potwierdza. Balbina chce wezwać lekarza do Mayity, w ostateczności Estefania dzwoni do Eduardo. Marichuy przychodzi do pracy. Amador mówi Marichuy, że jej postać to Alejandra, zakochana po raz pierwszy, ma wiele nadziejii i złudzeń, w życiu wiele wycierpiała. Marichuy ma kłopot z odegraniem swojej roli, ciągle wybucha śmiechem, Amador mówi, żeby przestała się śmiać i była poważna, Marichuy przypomina sobie o JuanieM. Viviana wmawia Leticii, że jej mąż ma kochankę. Amador mówi Marichuy, że jest świetną aktorką i będzie coraz lepsza, a skończy jako wielka gwiazda. Onelia mówi przez telefon Estefanii, że JuanM wrócił i że jest pewna, że przegrał sprawę. Estefania pyta, co zamierza zrobić, Onelia mówi, że odbierze mu małą. Onelia pewna zwycięstwa mówi JuanowiM, że teraz może stąd zabrać Mayitę, JuanM mówi, że nie może i, że ma sie stąd wynieść jak najszybciej. Amador chce dać Marichuy pieniądze i mówi, że najwyżej mu odda jak zarobi. Marichuy pyta Rocio, jak sie ma ona mówi, że dobrze. Rocio mówi, że ma nadzieję, że Marichuy nie stanęła przeciwko jej bratu. Eduardo gratuluje JuanowiM, JuanM mówi Maycie, że nikt ich nie rozdzieli. Eduardo mówi Marichuy, że Mayita jest chora i, że tęskni za Quate. Estefania pyta Onelii, gdzie teraz pójdzie ta mówi, że do domu swojej siostry i mówi, że JuanM nie może być spokojny, bo teraz go nienawidzi. Cecilia modli się, aby Marichuy jej wybaczyła. Marichuy przypomina sobie, co powiedział jej Eduardo i zastanawia się, jak pomóc Mayicie. Gustavo idzie na rzekome spotkanie z kochanką. Leticia jest ździwiona, bo jej maż przez tyle lat ją szanował. Marichuy przynosi Maycie Quate, Estefania się pyta, co ona tu robi. Marichuy wychodzi, nie mówiąc nic JuanowiM, Estefania się cieszy. Mayita się budzi, Estefania mówi jej, że to ona przyniosła jej psa. Marichuy dowiaduje się, że jest w ciąży.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ansza
Natalia i Diego



Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 9970
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Królewskie Miasto Stołeczne WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:17:14 20-04-10    Temat postu:

Odcinek 41

Lekarz mówi Marichuy, że musi na siebie bardzo uważać. Mariana informuje Mayicie od kogo naprawdę dostała pieska.Viviana mówi Leticii, że Gustavo spotkał się z kochanką. Amador przynosi Marichuy scenariusz. Mayita mówi JuanowiM, że to Marichuy przyniosła jej Quate. Marichuy mówi Candelarii, że była w pracy w telewizjii i, że zostanie gwiazdą ale to wielki sekret. Marichuy rozmyśla i decyduje, że nikomu nie powie o ciąży. Estefania całuje Israela. Marichuy i Amador wpadają na Eduardo. Eduardo pyta Marichuy, co robi z Amadorem. Amador mówi Eduardo, że to nie jego sprawa i, że Marichuy jest z nim bo chce, on jej do niczego nie zobowiązywał. Marichuy się martwi, że Eduardo nagada plotek JuanowiM. Eduardo mówi przyajcielowi, że widział Amadora z Marichuy. Adrian mówi Marichuy, że Amador wykorzystuje jej sytuację, jednak Marichuy nie zamierza zrezygnować. Amador i Marichuy mają próbę, widzi ich JuanM i źle interpretuje zaistniałą sytuację. Viviana kokietuje Gustavo, on mówi jej, że to powinno się skończyć. JuanM mówi Marichuy, że dla jej wiadomości nie odebrali mu córki i wychodzi. Marichuy mówi, że JuanM myśli, że ona i Amador są zakochani w sobie. Ojciec Anselmo mówi Marichuy, że JuanM jest pewny, że ona zeznawała przeciwko niemu. Marichuy wpada na JuanaM, który mówi jej, że teraz go wysłucha.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ansza
Natalia i Diego



Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 9970
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Królewskie Miasto Stołeczne WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:17:29 20-04-10    Temat postu:

Odcinek 42

JuanM oświadcza Marichuy, że nigdy nie wybaczy jej tego, że staneła przeciwko niemu i chciała przyczynić się do odebrania mu córki. JM mówi Marichuy, że teraz się czuje dobrze, bo ona jest gorsza od niego. On był pijany i nie wiedział co robi, a ona zrobiła to z premedytacją. Rocio zdejmują bandaże. Candelaria pyta Marichuy, czy to prawda z tą telewizją ona mówi, że tak, ale żeby nikomu nie mówiła w dzielnicy. Rocio nie jest zadowolona z efektu operacji. Marichuy przyjmuje gratulacje po udanej próbie. Viviana znów podaje Leticii truciznę do wody, ta mówi, że musi jasno porozmawiać z Gustavo o jego romansie. Beatriss wyznaje JuanowiM, że jest w ciąży z Amadorem. Marichuy pyta Amadora, kiedy się pojawi w porgramie ten mówi, że już za parę dni będzie ten porgram promować. Amador i Marichuy oglądają nagranie z udziałem dziewczyny, przychodzi Beatriss. Beatriss mówi Amadorowi, że jest w ciąży. Juan Miguel mówi Rocio, że wygląda lepiej i, że będzie jeszcze lepiej. Amador nie wierzy, że dziecko jest jego. Amador wymyśla Marichuy pseudonim artystyczny, Alejandra Robles. Mayita się cieszy, bo widzi Marichuy w telewizji, widzą ją też JuanM i Estefania. Purita i Olga dowiadują się, że Marichuy pracuje w telewizji. JuanM zdaje sobie sprawę, że Marichuy go nie oszukała, nie jest z Amadorem. Cecilia i Patricio rozmawiają o pracy Marichuy w telewizjii, przychodzi Estefania i włącza się do rozmowy. Candelaria mówi odcu Anselmo, o pracy Marichuy. Eduardo twierdzi, że ludzie będą patrzeć krzywo na Marichuy, bo jest żonata a nosi takie nazwisko jak Amador. Candelaria gratuluje Marichuy. Marichuy mówi jej, że jest szczęśliwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ansza
Natalia i Diego



Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 9970
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Królewskie Miasto Stołeczne WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:17:46 20-04-10    Temat postu:

Odcinek 43

Cecylia jest zachwycona telenowelą Marichuy. JuanM przychodzi porozmawiać z Marichuy, jednak ta oświadcza, że nie mają o czym. JuanM mówi jej jak bardzo się mylił co do niej i Amadora. Patricio jest zakoczony rolą Marichuy. Marichuy wyjawia, że wystąpi jeszcze w dwóch programach. Amador mówi jej, że wiele osób dzwoniło do niego i że ma ogromny talent. Leticia każe wynosić się Gustavo. JuanM przychodzi do Amadora i pyta się go co jest między nim, a Marichuy.Estefania mówi Isabeli, że są w niebezpieczeństwie bo Cecylia udała się do sierocińca i ojca Anselmo. Leticia mówi Gabrielowi, że jej mąż ma kochanke. Amador mówi JuanowiM, żeby zostawił Marichuy, bo ją stracił, a ona rozpoczyna nowe życie. Amador daje MC pieniądze i mówi, że nie długo wypisze jej czek. Estefania mówi ojcu Anselmo, że Isabella źle się czuje i on musi iść z nią żeby jej pomóc. Cecilia nie zastaje ojca Anselmo mówi sprzątaczce, żeby przekazała, że była u niego. Isabella udaje chorą, ojciec Anselmo idzie poszukać lekarza. Gabriel wyznaje Leticii, że tą kobietą jest Viviana. Leticia nie może w to uwierzyć, mdeleje. Przychodzi Viviana, Gabriel każe jej się natychmiast wynosić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ansza
Natalia i Diego



Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 9970
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Królewskie Miasto Stołeczne WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:18:03 20-04-10    Temat postu:

Odcinek 44

Amador kokietuje Beatriz ta jednak stara się być obojętna. Estefania mówi aby wyszli z restauracji bo wydaje jej się, że tak będzie lepiej dla JuanaM. Ten jednak mówi że nie powinni wychodzić, że zostają bo chodzi o to że Beatriss jest w ciąży z Amadorem.
Marichuy mówi Amadorowi żeby wyszli jednak on przekonuje ją że jest wielką gwiazdą, że nie powinna przejmować się obecnością JuanaM i zostaną. Purita oświadcza Adrianowi, że Marichuy to nie jest kobieta dla niego. Ponadto nigdy go nie chciała i zapewne nie będzie chciała. On jednak prosi ją żeby skończyła ten temat. Rocio mówi Vincentowi, że wierzy, że ten będzie chodził i nie powinien się poddawać tylko walczyć, żeby znowu stanąć o własnych siłach. Estefania mówi, że Marichuy brzydko wygląda w tej sukience, natomiast Beatriss odpowiada, że wygląda przepięknie. JuanM zaprasza Estefanię do tańca, kiedy ta drwi z Marichuy. Amador także prosi Marichuy do tańca. Ona i Juan Miguel wymieniają się spojrzeniami. JuanM złości się na Amadora i ich rozdziala. Mówi jej, że nie może tańczyć w ten sposób i że teraz on z nią zatańczy bo ona jest jego żoną. Amador mówi żeby z nim zatańczyła, aby nie wywołał skandalu przy obecnych dziennikarzach. Amador tańczy z Estefanią. Marichuy chce uciec od JuanaM jednak w momencie wymiany spojrzeń odkrywają wszystkie swoje uczucia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ansza
Natalia i Diego



Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 9970
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Królewskie Miasto Stołeczne WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:18:35 20-04-10    Temat postu:

Odcinek 45

Beatriz informuje Eduarda, że trudno będzie się jej uwolnić od Amadora, gdyż spodziewa się jego dziecka. JuanM mówi Marichuy że chce aby tańczyła z nim tak jak z Amadorem. Estefania denerwuje się, że Marichuy tańczy z JuanemM Mayita jest zdziwiona, że Marichuy została w telewizji przedstawiona jako Alejandra Robles. Estefania prosi Eduardo żeby odprowadził ją do taksówki. Eduardo informuje JuanaM, że powinni już iść bo Estefania chce wracać. JuanM mówi mu że może sobie iść, ale on nie zostawi Marichuy z Amadorem. Marichuy zauważa, że JuanM został sam. Gdy wraz z Amadorem wznosi toast JuanM, żąda aby z nim poszła. Marichuy nie chce iść z mężem jednak Amador radzi jej nie wywoływać skandalu. Marichuy i JuanM sprzeczają się. Marichuy nie chce wracać z JuanemM, podczas szarpaniny JuanM całuje Marichuy. Dziewczyna ucieka i chowa się przed nim. Purita wyznaje Oldze, że jest zakochana w Adrianie. Marichuy źle się czuje. Ojciec Anselmo i Cecylia spotykają się. Marichuy wyznaje Candelarii, że spodziewa się dziecka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ansza
Natalia i Diego



Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 9970
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Królewskie Miasto Stołeczne WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:18:59 20-04-10    Temat postu:

Odcinek 46

Ojciec Anselmo dowiaduje się kim jest Cecylia. Candelaria jest bardzo szczęśliwa, że Marichuy będzie miała dziecko. Jest jednak zła na nią, że tak długo ukrywała przed nią prawdę. Cecilia opowiada ojcu Anselmo, że gdy wróciła do hospicjum jej córki już tam nie było, ale w końcu Bóg jej wybaczył i zwrócił córkę. Ojciec Anselmo pyta, o kim ona mówi - Cecilia odpowiada, że o swojej córce Estefanii Ojciec Anselmo mówi Cecyli, że Estefania nie jest jej córką. Cecylia chce wiedzieć kto jest jej prawdziwą córką. Ojciec Anselmo wyznaje, że Maria de Jesus, mówi jej także, że Marichuy opowiedziała mu o wszystkich okropnościach ze strony Estefanii i Isabelii, które musiała odczuć, aby pozbyć się jej z domu. Cecylia obawia się reakcji Patricio. Marichuy postanawia powiedzieć JuanowiM, że jest w ciąży.Candelaria mówi, że JuanM może chcieć odebrać jej dziecko, Marichuy jednak w to nie wierzy. Marichuy mówi Candelarii, że dziecko potrzebuje czułości obojga rodziców, ale nie wie kiedy powie JuanowiM że zostanie tatą, bo trudno jest powiedzieć zostaniesz ojcem. Candelaria pyta, czy po tych wszystkich krzywdach, jakie wyrządził jej Juan Miguel ma mu zamiar wybaczyć. Marichuy oznajmia jej, że zapomni o wszytskim i zacznie żyć od nowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ansza
Natalia i Diego



Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 9970
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Królewskie Miasto Stołeczne WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:19:16 20-04-10    Temat postu:

Odcinek 47

Amador przychodzi do Marichuy. Ta jednak oświadcza mu, że postanowiła pogodzić się z mężem i nie będzie już grać.Marichuy wychodzi i mówi Candelarii, że idzie porozmawiać z JuanemM. Pielęgniarka opowiada JuanowiM o pacjentce, którą ma się zająć - jest agresywna i nawet nie da się z nią porozmawiać. Marichuy przychodzi do domu JuanaM, gdzie dowiaduje się od Balbiny, że wyszedł do pracy - postanawia na niego zaczegać. Juan Miguel zauważa, że pacjentka, którą ma się zająć to Viviana. Estefania przychodzi do JuanaM i spotyka Marichuy. Pielęgniarka pyta JuanaM co się stało ten mówi, że to nie możliwe, że myślał, że Viviana nie żyje. Estefania mówi Marichuy, że jej kompromis z JuanemM się skończył i w końcu się pobiorą, Marichuy mówi, żeby lepiej zapomniała, że się pobiorą po tym, co mu zamierza powiedzieć. Estefania mówi Marichuy, że nie ma żadnego prawa, tu być i ma się wynosić. Marichuy mówi, że to ona nie ma żadnego prawa. JuanM pyta Vivianę o imie, jak się nazywa, jednak ta udaje, że nic nie pamięta.Mayita przychodzi ze szkoły i pyta Marichuy, czy przyszła zabrać jej Quate, Marichuy mówi, że Quate zostanie z nią. Mayita pyta Marichuy, czy to ona przyniosła jej Quate, Marichuy mówi, że tak. Cecilia wraca do domu - Estefania pyta ją, gdzie była. Estefania chce się przywitać z Cecilią, jednak ona się odsuwa. Isabella pyta, dlaczego tak traktuje swoją córkę, Cecilia odpowiada, że jej córką jest Marichuy. Juan Miguel mówi Marichuy, że Viviana żyje i ich małżeństwo jest nie ważne, jest tak, jakby nigdy się nie stało. Marichuy mówi, że się stało i ona nie może tego zapomnieć.Cecilia mówi Isabelli i Estefanii żeby się wynosiły. Elsa sądzi, że jest w ciąży.
Amador próbuje wyciągnąć od Candelarii co ukrywa Marichuy.
Cecilia mówi Patricio, że nic nie wie, że Estefania i Isabella to oszustki które kłamią od chwili, gdy się pojawiły w ich domu. Patricio pyta Cecilię, jak może tak mówić o swojej córce. Cecilia mówi, że Estefania nie jest jej córką. Eduardo mówi Elsie, że nie jest w ciąży i pyta, dlaczego nie poprosi o pomoc rodziców, ona mówi, że Nelson jej zabronił. Estefania wpada w histerię. Juan Miguel przypomina sobie ślub z Marichuy i wypadek z Vivianą, dzwoni do Eduarda i prosi, aby jak najszybciej do niego przyjechał. Marichuy mówi Candelarii, że JuanM nie może się dowiedzieć, że jest w ciąży. Isabella mówi Estefanii, że jeszcze nie wszystko stracone. Marichuy przysięga Candelarii, że JuanM nigdy się nie dowie o dziecku. Patricio pyta Cecilię, kto jest ich córką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ansza
Natalia i Diego



Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 9970
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Królewskie Miasto Stołeczne WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:19:31 20-04-10    Temat postu:

Odcinek 48

JuanM informuje Eduarda, że jego pierwsza żona żyje i przebywa w szpitalu psychiatrycznym. Cecylia wyznaje Patriciowi kto jest ich córką. Marichuy oznajmia Candelarii, że chce wyjechać jak najdalej Meksyku. JuanM mówi córce, że jej mama niedługo wróci. Marichuy mówi ojcu Anselmo, że pierwsza żona JuanaM żyje, a ona spodziewa się jego dziecka i że chce wyjechać. Ojciec Anselmo mówi że zna kogoś kto może jej ofiarować wiele miłości – jej rodziców.Isabella oznajmia Patriciowi i Cecyli, że zanim odejdą z Estefanią z tego domu chce im wyjawić całą prawdę. Marichuy nie chce poznać swoich rodziców. Isabella mówi Patricio i Cecylii, że Estefanie także oszukała. Cecylia nie wierzy w ani jedno słowo Isabelii, jednak Patricio chce porozmawiać z Estefanią. Patricio po rozmowie z Estefanią jest przekonany o jej niewinności. Cecylia pozwala zostać Estefanii na noc. Cecylia mówi, że jeśli Patricio nie zaakceptuje ich córki to ona przestanie go kochać. Do Marichuy przychodzi niespodziewany gość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o telenowelach i nie tylko! Strona Główna -> » Pozostałe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 3 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin